piątek, 29 listopada 2013

Moja ulubiona baśń


Moja ulubiona baśń to "Jednorogi bawół". Nie wiem, kto ją napisał, ale wiem, że jest z Chin. Jest to opowieść o chłopcu, któremu władca zabiera najpierw przyjaciela, a potem żonę. Przyjacielem chłopca jest właśnie jednorogi bawół, a jego żoną jest nimfa. Bawół powstał dzięki chłopcu, stało się to tak: chłopiec kupił kawałek węgla i narysował na liściu jednorogiego bawoła. Zawiesił obraz na ścianie swojego domu, otworzył drzwi i zobaczył za drzwiami właśnie tego bawoła, którego narysował. Niestety władca zabiera go, a następnie zjada. Chłopcu pozostaje tylko jeden róg przyjaciela. Za pomocą rogu wyczarowuje żonę-nimfę. Po kilku tygodniach zły władca zabiera również i ją
Wtedy chłopiec tworzy potwora, ponieważ chce odzyskać nimfę, a potem nasyła go na złego władcę. Ten potwór jest tygrysem ze skrzydłami. Wielki tygrys pożera złego władcę. Po ataku tygrysa chłopiec odzyskuje żonę, a zły władca jest ukarany.


Lubię tę baśń, ponieważ są w niej magiczne stworzenia np. nimfy. Żałuję, że ta baśń nie jest znana w Polsce. Morał tej baśni to: "nie bierz cudzego". Znam ją, ponieważ mam książkę "Żółty Smok", w której są zebrane różne baśnie chińskie. W książce są też informacje z jakiego ludu pochodzi każda baśń. Moja baśń pochodzi ludu Yao. Baśnie chińskie są podobne do polskich w tym, że dzieją się w nieokreślonym czasie i dobro zawsze wygrywa. Różnią się natomiast tym, że atmosfera w chińskich bajkach jest smutniejsza. Wydaje mi się, że okładka książki pasuje do tytułu. W tej książce są też inne baśnie np. "Mądra synowa", "Złoty interes". W następnej kolejności mam zamiar przeczytać baśń "Minayn", ponieważ ma tajemniczy tytuł. W tej książce są wprost piękne ilustracje, co można zauważyć patrząc na okładkę.

czwartek, 14 listopada 2013

Dzień Fantastycznych Postaci

Na lekcję polskiego, która odbyła się 31.10.2013, mieliśmy przygotować strój swojej fantastycznej postaci oraz ją opisać. Miałem strój wampira. Wybrałem ten strój, bo wiem dużo o wampirach. Znam książkę o Jakubie Wędrowyczu, w której pojawiają się wampiry. Ja napisałem moją historię, a moja mama uszyła mi strój oraz kupiła potrzebne rzeczy. Najbardziej podobał mi się pierścień. Był to czarny sygnet. Na lekcji każdy zadawał pytania innej osobie, a ona mu odpowiadała. Ja zadałem pytanie Grzesiowi, który był przebrany za Gandalfa Białego z "Władcy Pierścieni" (Grześ też ma bloga), jaka była jego najciekawsza przygoda. Odpowiedział: Gdy pokonałem Barloga na moście Kazad Dum. Barlog to wielki ognisty potwór. Najbardziej podobał mi się Maciek w stroju Radagasta Burego (Maciek też ma bloga). Uważam jego strój za najlepszy, bo bardzo starannie wykonany. Kilka osób z mojej klasy kucnęło przy nim jako króliki Radagasta. Ragadast ma sanie zaprzężone w króliki.  

wtorek, 12 listopada 2013

Fasolka

To jest moja fasolka, hoduję ją na lekcję przyrody. Jest to fasolka "MUNG".
Radzę Wam kupować fasolki ze sklepów ekologicznych, ponieważ inne od razu gniją.

Powitanie

Witajcie na moim blogu.
Mam na imię Paweł.
Mam 10 lat. Miałem szczurka Yodę.
Chodzę do szkoły w Sosnowcu.
Lubię grać w gry komputerowe.