piątek, 13 czerwca 2014

Dziwna historia

Dawno, dawno temu w odległej galaktyce rósł sobie zwykły kaktus. Po kilku latach przyszedł do niego wąż-szaman i zaczarował go w żywą istotę. Od tej chwili Pan Kaktus chciał znaleźć tego szamana, żeby być znowu zwykłym kaktusem, bo chciał żyć dalej beztrosko (to znaczy lenić się). Przeszukał wszystkie góry i miasta,  jednak go nie znalazł. Od przypatrywania się każdemu napotkanemu wężowi z nadzieją, że to wąż-szaman, stracił wzrok i musiał nosić okulary. Lecz pewnego razu napotkał dinozaura i spytał go, czy nie widział pewnego węża-szamana.
Dinozaur odpowiedział, że widział jednego, który mieszka w jaskini na zachodzie i odszedł podśpiewując pod nosem. Pan Kaktus wędrował przez deszcz, wichurę, noc, dzień szukając jaskini. A tymczasem wąż szaman dowiedział się, że Pan Kaktus chce go złapać i otruł się trucizną. W taki sposób został stworzony Cactus McCoy
źródło: google grafika