poniedziałek, 13 stycznia 2014

Wspomnienia

O wspomnienia zapytałem moją ciocię-babcię, czyli siostrę mojej babci. Kiedy były małe, mieszkały razem z rodzicami w małej wiosce, która składała się z około 50 domów. Ciocia powiedziała mi, że ma z tamtego okresu dwa miłe wspomnienia. Pierwsze to historia bożenarodzeniowa, która miała miejsce, gdy ciocia miała kilka lat. Było to tak: jej tata miał kupić książkę "Wesoły kogucik", masło i winogron. Książka była dla cioci i mojej babci, ponieważ lubiły czytać. Masła i winogron było do jedzenia. Niestety, gdy ich tata wracał z zakupów, przewrócił się, wszystko w torbie się wymieszało i powstał z tego wesoły kogucik w maśle z winogronem.






Drugie wspomnienie, o którym opowiedziała mi ciocia dotyczy skubania pierza. Skubanie polegało na tym, że wszystkie kobiety ze wsi zbierały się w jednym miejscu i obrywały puch z piór, który wrzucały do balii. Balia stała na środku pokoju, a kobiety siedziały wokół i rozmawiały, często też towarzyszyły im dzieci, a gospodyni, w której domu odbywało się skubanie, przygotowywała dla wszystkich przysmaki, więc było przyjemnie. Puch wkładało się potem do poduszek i pierzyn.


A oto fragment mojego wywiadu z ciocią:
Ja - Ciociu, jakie jest Twoje najmilsze wspomnienie ?
Ciocia - hmmm... może historia, jak mój tata miał kupić winogron, książkę "Wesoły kogucik"  i masło, ale się przewrócił i powstał wesoły kogucik w maśle. 
Ja - jak to kogucik w maśle ?
Ciocia - ponieważ wszystko niósł razem w torbie i gdy się przewrócił to masło rozmazało się na koguciku, który był na okładce książki. 
Ja - a dla kogo była ta książka ?
Ciocia - dla mnie i dla i twojej babci.
Ja - co zrobiłyście z tą książką ?
Ciocia - Wytarłyśmy masło, ale plama została i zawsze, gdy na nią patrzyłyśmy, śmiałyśmy się.
Ja - A pamiętasz jeszcze jakieś inne miłe wspomnienie ?
Ciocia - oj, było ich dużo.
Ja - a jakie było najmilsze ? 
Ciocia - chyba skubanie pierza.
Ja - naprawdę skubałaś pierze ? Widziałem to na filmie i wydawało mi się że robiło się to dawno temu !
Ciocia - bo było to dawno temu, kiedy byłam małą dziewczynką, ale bardzo to lubiłam.
Ja - a dlaczego tak bardzo to lubiłaś ?
Ciocia - bo wtedy wszystkie kobiety się zbierały wokół balii, skubały pierze i rozmawiały, a my dzieci mogłyśmy się bawić i podjadać smakołyki.

1 komentarz: